WAŻNE

Wszystkie zdjęcia są przeze mnie zdrobione i są moją własnością. Proszę to uszanowac i nie kopiowac bez mojej zgody.

Znak firmowy to mój pomysł i grafika.

Zostawienie komentarza mile widziane:)))

czwartek, 13 marca 2014

historia zielonej torebki

Bardzo dawno temu, wiem tak rozpoczynają się wszystkie bajki. To opowiastka prawie bajkowa:) Zamarzyłam o ... małej dzierganej torebce. Takiej, która jest ozdobna i praktyczna oraz przyciąga spojrzenia "ale fajna rzecz".
W parę chwil wydziergałam marzenie wzorem serwetkowym "ślimaczek", dorobiłam uszko i ... jakoś stała się owa rzecz mi ... niepotrzebna;( Zamieszkała na długie lata w zakamarkach szafy i dzielnie znosiła samotnośc w  ciemnych szeluściach. Aż zdarzył się taki dzień cudowny "potrzebuję fajnej torebki do kostiumu na występ" wykrzyknęła moja latorośc, "powiedziałam pani, że taką mi zrobisz".
O rany !!! występ za dwa dni. Ja wpadłam w osłupienie, szczęśliwie krótkotrwałe. Przypomniałam sobie o tejże torebce /hurra!/ Latorośc i nauczycielka zadowolone. Przedstawienie udane. Torebka wróciła z zaświatów i już z nami tutaj zostanie na zawsze

3 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba :) :D :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna bajeczka:)) a torebeczka świetna! dziękję za odwiedziny i miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń