WAŻNE

Wszystkie zdjęcia są przeze mnie zdrobione i są moją własnością. Proszę to uszanowac i nie kopiowac bez mojej zgody.

Znak firmowy to mój pomysł i grafika.

Zostawienie komentarza mile widziane:)))

poniedziałek, 18 maja 2015

miętowa



Angora miętowa kupiona, aby zrobiona była serweta. Ale przecież ta włóczka ma "meszki", więc nie sprawdzi się w takim wyrobie. Długo zastanawiałam się co z tego ma powstac. Ostatecznie będzie chusta lub szal, gdyż mam niestety tylko jeden motek.  

niedziela, 17 maja 2015

piękny wisior



Wisior wykonała Margo na specjalne zamówienie. Piękny i zachwycający. Będę go nosiła do eleganckich bluzek a czasem do sweterków. Moja córka oczywiście zazdrośnie chciała taki sam, ale przecież będzie mogła używac tego. Dziękuję Margo.

poniedziałek, 4 maja 2015

matura


Czas egzaminów maturalnych. Życzę wszystkim zdającym szczęścia i trzymam za Was kciuki /szczególnie mocno za Sylwię - wiolonczelistkę/. Koleżankę z pulpitu orkiestry szkolnej mojej córki.

piątek, 1 maja 2015

świętowanie 1 maja


Jakoś bez specjalnego pośpiechu dotrwałam do dziś. Wcale nie było łatwo, sporo problemów wymagało organizacji i przewartościowania. Dałam radę. Dziękuję tym osobom, które mi kibicowały i wspierały w działaniu i duchowo.
Aby to wszystko było odreagowane, postanowiłam świętowanie leniwie spędzic. Właściwie zajmowałam się ulubionymi zajęciami: czytałam książkę Agnieszki Korol "Listy z jeziora" - polecam dobra lektura o miłości z wątkiem tajemniczej historii; przeglądałam wieści z neta i filmy w tv. Lenistwo jest co prawda grzechem, ale każdemu człowiekowi potrzebny jest taki dzień na zregenerowanie się i nabranie sił. Dobrze mi się w ten sposób świętowało.
W zaprzyjaźnionym blogu "Czary Margo" wypatrzyłam śliczny naszyjnik, chyba kupię.